Paweł Rakowski: Syryjczycy wracają do swojego kraju po obaleniu reżimu Baszszara al-Asada

Za jego panowania w Syrii ponad 8 mln obywateli zostało zmuszonych do emigracji - wskazuje ekspert ds. Bliskiego Wschodu.  Jak uważa Paweł Rakowski, do szybkiego upadku reżimu Bashara al-Assada przyczyniło się to, że nie otrzymał realnej pomocy ze strony kluczowych sojuszników:Brak wsparcia ze strony Rosji, Iranu oraz Hezbollahu ukazał słabości syryjskiej armii.Dużo więcej pytań niż odpowiedzi nasuwa się wobec tego, co może nastąpić po tych wydarzeniach: Jakie systemy polityczne powstaną po Assadzie? Czy utworzą się nowe ugrupowania czy też powrócą te, które już zaistniały w przeszłości, takie jak HTS czy siły związane z Al-Kaidą? Jakie jest ich podejście do mniejszości religijnych, w tym chrześcijan, którzy w przeszłości obawiali się o swoje bezpieczeństwo w obliczu rządów Assada? - zastanawia się rozmówca Łukasza Jankowskiego. Paweł Rakowski porusza także temat niejednorodności nowych sił przedstawiających się jako opozycja.Organizacje, które wzięły na siebie odpowiedzialność za przewrót, nie mają jednego, spójnego planu oraz są podzielone. Rola Al-Jolaniego i jego wpływy są kluczowe - jego decyzje mogą ukształtować nowe porządki oraz wpłynąć na dynamikę międzynarodową - mówi ekspert ds. Bliskiego Wschodu.